LOT rozważa nowy kierunek. Na to czekają wszyscy Polacy
Zdaniem Bangkok Post Polskie Linie Lotnicze LOT są o krok od uruchomienia bezpośrednich połączeń do Tajlandii. W celu zainaugurowania lotów w ubiegłym tygodniu dyrektor biura siatki połączeń Robert Ludera spotkał się z przedstawicielami Urzędu Turystyki Tajlandii. Wiadomo, że w grę wchodzi nie tylko obsługa trasy do Bangkoku, ale także połączeń do prowincji Krabi i na Phuket. Na taką lotniczą rewolucję Polacy czekają od lat.
Polacy chcą lotów do Tajlandii
Uruchomione w 1978 roku połączenie z Warszawy do Bangkoku miało swoje wzloty i upadki. Ostatecznie trasa nie przetrwała próby czasu i ponad dekadę temu została anulowana. Polski przewoźnik podejmuje jednak kroki, by rejs niebawem wrócił do siatki. Z uwagi na dużą popularność Tajlandii wśród Polaków, zainteresowanie takimi biletami mogłoby być naprawdę duże.
„Polska jest największym rynkiem turystyki przyjazdowej wśród dwunastu krajów Europy Wschodniej, a liczba przyjazdów (do 10 sierpnia) wzrosła o 30 procent w stosunku do ubiegłego roku” – pisze Bangkok Post. Połączenia z Polski dodatkowo umożliwiłyby też przyciągnięcie turystów z Czech i Słowacji.
Z Polski do Bangkoku i nie tylko
W ubiegłym roku Polskie Linie Lotnicze LOT uruchomiły nawet na krótki okres loty czarterowe z Warszawy do Bangkoku, Krabi i Phuket. Teraz te połączenia mogłyby wrócić do rozkładu w regularnej formie. Dyrektor Robet Ludera spotkał się już w tej sprawie z przedstawicielami z TAT (Tourism Authority of Thailand). Ewentualna data inauguracji lotów z Polski do Tajlandii pozostaje jednak nieznana.
Wiadomo, że uwielbiany przez młodych podróżników Bangkok już od kilku sezonów znajdował się na liście planów ekspansji LOT-u. W planach linii lotniczej na kolejne lata są także inne dalekie kierunki, takie jak Singapur czy Montreal.